Sen

O sen proszę – sen zapomnienie
O sen błagam – sen zbawienie
O sen się modlę – sen ukojenie
Snu pożądam – snu, a w nim Ciebie
W sen zapadam – sen... Mych marzeń spełnienie

Ty...

Rozkujesz me kajdany nieczułości
Nadasz mej duszy morficzności
Szeptem uciszysz wrzask lamentującego serca
Wrażliwością zabijesz nienawiść, w której jestem objęciach
Rozbijesz białe światło żywota mego na kolory tęczy
Niech mnie już brak kolorystyki i monotoniczność nie męczy
Będziesz mi drogowskazem na rozstaju dróg
Bym właściwa trasę obrała chcąc przekroczyć serca Twego próg

Zrobisz to i jeszcze więcej... Lecz tylko w śnie
Ach śnie! Błagam Cię trwaj wiecznie!
Nie chcę się obudzić, bo życie do realiów wracać nakaże
A wtedy ja sercu i marzeniom w otchłani nicości przepaść rozkażę

autor

shemhazai

Napisany: 2005-03-20 Dodano: 2005-03-20 09:45:22

Ten wiersz przeczytano 630 razy

Oddanych głosów: 13

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Na dobranoc

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie