Sen
Spojrzałem w niebo…
I pomyślałem – Boże czemu to był
sen?
Wciąż widzę spojrzenie tak
uwodzicielskie
Uśmiech tak anielski
Czuję smak twego ciała
Słodycz twoich usta
Ciepło dłoni twych pięknych!
Nadal czuję chłód pościeli
Po tak piekielnej nocy.
Gorycz porażki gdy musiałaś odejść,
Odejść ze słońcem!
Dodano: 2007-07-02 19:10:18
Ten wiersz przeczytano 368 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.