Sen
Sen w baśniowej przybędzie chwili,
która niczym kometa
nad pięknem przysiądzie w ciszy.
Będzie napawać oczy widokiem
warg co jak wiśnie soczyste.
Upojeniem zatopi się we włosach lilii
wodnej.
Zapachem poranka wypowie słowa
w obliczu gwiazd wymyślone.
Sen trwać będzie dopóki
zły czas nie powali miłości
zaznanej kosztem siebie.
Ta noc raz w życiu
sen Ci przyniesie.
Usunie rany za dnia zaznane.
Chcę zasnąć by odnaleźć Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.