Sen
Dla K...
Widze we śnie Twoją twarz lecz jest lekko
zamglona
jakby bała się ukazać dokładnie.
Jej rysy są błyszczące jak diamenty,
lecz rzeczywisty obraz jest rozmazany,
nieosiągalny dla mojego wzroku.
Twoje usta znikają w blasku powiek,
Twoje oczy śpią z dala od tego świata.
Twoje ciało jest ziszczeniem boskości,
Twój wspaniały głos przeszywa mnie na
wylot.
Twój oddech wzbudza we mnie wielką
namietność,
Moje wargi rozkoszują się smakiem
Twoich.
We śnie wszystko jest takie proste,
dlaczego nie może być taka rzeczywistość??
...Słońce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.