Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen

Wstaje, otwieram oczy, i widze ciebie.
Delikatna skora, piekna twarz,
Czuje ze jest sie dla kogo obudzic.
Dotykam twej twarzy moja dlonia i wiem ze to jest wlasnie ona.
Nagle dopadaja mnie koszmary.
Widze jak ty idziesz z innym meszczyzna za reke nie odwracajac sie za siebie,
Gdy ja biegne za toba nie dajesz mi nawet jednego gestu reka.
Nagle zrywam sie, otwieram oczy i okazuje sie ze jest to tylko sen,
Nie ma ciebie obok mnie, czuje smutek, zaniepokojenie,
A przede wszystkim czuje sie samotny niczym bezdomny, ktory nie ma dla siebie miejsca w zadnym z serc.
Jestem glodny milosci,
Chce byc potrzebny komus. Chce byc kochany...

Dodano: 2006-05-16 11:21:12
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »