SEN
Od trzech miesięcy jesteś martwy
Na Twej mogile pomnik lśni
Lecz śnił mi się grób otwarty
I przy nim byłeś Ty
Leżałeś w szklanej trumnie
I pełno było ludzi
Kierowałeś pytania do mnie
Na które nie znałam odpowiedzi
Z Twej twarzy zmęczenia chłód
Roznosił się po cmentarzu
Pragnąłeś by jak najszybciej w grób
Zakopali Cię grabarze
Wiem że nie bez powodu
We śnie mnie odwiedziłeś
Męczy Cię pragnienie głodu
Modlitwy od której stroniłeś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.