sen
Moje serce mówi nie płacz
Jeżeli nie znasz miłości to popatrz
Ja ją poznałem lecz straciłem
Swą dróżkę miłości zgubiłem
W gęstym lesie zazdrości zabłądziłem
Ale światełko nadziei ujrzałem
Tym światłem jesteś ty
Ty wypełniasz moje sny
Choć głębokie me serce
Ty wciąż unosisz się nad dnem
Modle się teraz żebyś nie była tylko
snem
Gdy się już obudzę z tego snu smutnego
Chcę ujrzeć ciebie lecz dla mnie to coś
trudnego
Czy osiągnę swój cel? Czy Amor nie
chybi?
Siedzę i czekam na ciebie aniołku
Mam już dosyć czekania na stołku!!
Pora wstać pora się przebudzić
Wschodzi słońce lecz kto zdoła moje serce
obudzić?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.