SEN
Śniłam, po prostu śniłam.
W lepszym świecie sobie byłam.
A tam razem ze mną, ty...
Prawie co noc mi się śnisz.
Ile razy jeszcze usłyszę słowa twe:
"Nie zawiodę Cie Kochanie, co to, to nie".
Ile jeszcze mam czekać dni,
aż w końcu będę tylko ja i Ty?
Śniłam, po prostu śniłam,
aż pewnego dnia się obudziłam...
Myślisz, że się nie domyśliłam,
lecz ja to już dawno odkryłam.
Miłość, wierność i szacunek.
Zastanów się i spisz swój rachunek.
autor
Empezja
Dodano: 2016-01-15 00:37:50
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"Miłość, wierność i szacunek". O tym marzymy, nie
tylko w snach. Pozdrawiam.
Witaj...to życiowa rzeczywistość w miłości nie może
być kłamstw...podoba mi się popraw słowo "twe" na
"twoje"...pozdrawiam serdecznie.
miłość ta prawdziwa to szczerość i zaufanie nie
wystawia rachunków Pozdrawiam:))