Sen?
Obsiadły równinę płaską
Jakieś machiny złowrogie.
Na niewidoczne stąd miasto
Rzucają żelazo i ogień.
A miasto jest krwawą zorzą.
W nim nawet ziemia się pali,
Lecz ludzi dojrzeć nie możesz.
Zwyczajnie – wyparowali.
Lawą bruk spływa uliczny,
Po rzece ślad zniknął w oczach...
Czy to jest sen makabryczny,
Czy może wizja prorocza?
autor
jastrz
Dodano: 2022-02-20 00:01:27
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Nie wiem co mam napisać. Technologia? Pewnie nas
kiedyś zniszczy a przynajmniej zabije w nas człowieka
takiego jakiego dziś znamy. Nie chcę o tym myśleć
licząc na to że to mnie nie będzie dotyczyć. +
Prezentujesz strofy w nastroju minorowym
i oby tylko faktycznie nic wybuchowego nie zaczęło
spadać nikomu na głowy. :(
Oby zostało tylko w snach i domysłach,
nigdy nie przeniosło się do rzeczywistości,
pozdrawiam serdecznie:)
Nie daj Boże, by ta wizja się sprawdziła. Chyba
większość z nas ludzi ma teraz podobne sny, oby
NIE...pozdrawiam przedwiosennie :)
.. to na pewno był tylko sen.. straszysz Michale.
Miłego popołudnie :)
Sen, oby nie proroczy...
Wobec głupoty i zaślepienia człowieka wszystko jednak
coraz bardziej wymyka się spod kontroli.
Dobrze oddana wizja zagłady, pozdrawiam
Był już potop, ma być ogień. Ale nie nuklearny.
W obecnej sytuacji geopolitycznej nie dziwią mnie
takie katastroficzne sny, myśli, nastroje - mają swoje
uzasadnienie...
Jednak, w moim odczuciu, ludzkość nie jest stracona,
bowiem Człowieczeństwo jest w ofensywie...
Oby sen! Chociaż opisany niezwykle plastycznie, z
dbałością o detale. Piękny i okropny jednocześnie.
Parę lat temu miałem identyczny sen. Pozdrawiam
Przestań, bo w końcu wykraczesz!
Pozdrawiam Michale :)
Witaj Michale:)
Ty ino mnie nie strasz takimi wizjami.Jeszcze trochę
lat przed nami:)
Pozdrawiam:)
Oby to nie była wizja prorocza.
Wiersz bardzo smutny, ale gdzie szukac radości gdy
tak niedaleko może się wypełnić ta wizja. Oby nie.
Pozdrawiam Michale
Nie wiem, może tak.
Wojna jest realna, bardzo blisko- za blisko.
Ale z pewnością różnić się będzie od poprzednich
dwóch- nie pozostawi nic.
Szkoda mi dzieci- tyle jeszcze przed nimi.
Wiersz bardzo dobry.