Sen (Bez Ciebie)
Czy ktoś zastanawiał się nad tym co czuła Julia Kapuleti z dramatu Szekspira? Ja to zrobiłam, a ten wiersz jest tego owocem.
Gdzie jesteś?!
Niewidzę cię!
Nie czuję!
Jestem jak ślepa wśród widzących ludzi...
Bez ciebie.
Nie mam po co iść...
Bez ciebie.
Zgubiłam cel...
Bez ciebie...
Nie mam serca...
Bez ciebie...
Ty mi je zabrałeś ze sobą...
Teraz nie ma juz nic,
bo niema ciebie.
Jest tylko smutek,
ból i samotność.
Wszechmilczenie...
Mrok wdzierający się do umysłu...
Krzyk, który słyszę gdzieś w oddali...
Strach...
Tak...boję się.
Boję się otworzyć oczy jak dziecko, które
zaraz ma przyjść na świat.
Nie mam siły by to zwalczyć...
lecz jednak budzę się i widze...
Ciebię.
To był sen...
Sen o tym co mnie czeka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.