SEN BYŁ SPOKOJNY
- Czy wyspałaś się córeczko?
Patrząc w oczka małej Zuzce
pyta mama roześmiana
i całuje ją po główce.
- Nic a nic się nie wyspałam!
Było duszno.
Było ciasno.
Coś mnie gryzło na poduszce
i nie mogłam długo zasnąć.
- No a co my tutaj mamy?
Spod kołderki małej Zuzi
wyglądają: dwa niedźwiedzie,
lalek Barbie chyba z tuzin,
i ubranka do tych lalek,
gruby zeszyt, paczka kredek,
jeż, krokodyl, konik Pony,
wielki Shrek i mały Zgredek.
Pogroziła palcem mama,
biorąc Zuzię na kolanka
- A prosiłam Cię kochanie:
tylko jedna przytulanka.
Komentarze (41)
Bardzo ładny, Zuzia kocha wszystko:)
Miłego:)
(chyba konik polny?:)
oj znam to, tylko jedną
przytulankę...
pozdrawiam milutko :)
Przesympatycznie tutaj. Lubię wiersze w formie
dialogu. Pozdrawiam
Oj, znam to, znam.
Fajnie napisałaś.
Pozdrawiam.
Tylko jedna?! ;-)
Pozdrawiam
aż się usmiechnełam
przypomniałam sobie moje przytulanki
serdeczności :)
Sympatycznie i dydaktycznie Anno...:)
Super dla Zuzi. Dzieci takie właśnie są. Pozdrawiam.
Ładnie dla Zuzi
pozdrawiam:)
przemiły wierszyk nie tylko dla dzieci, dorośli też
lubią przytulanki :)
Jak w sam raz śliczne na Dzień Dziecka
Pozdrawiam Serdecznie ANNO
Z radością przeczytałam:))
Dobrego dnia.
Wczoraj zostałam z moją dwuletnią wnuczką na noc.
Oczywiście obudziła się w nocy. Żeby ją uśpić nie
mogło być mowy, chciała się bawić, do pierwszej w nocy
mieliśmy w łóżku to samo co u Ciebie w wierszu. Moje
dzieci zawsze grzecznie spały, a może już nie
pamiętam.
przytulanek zestaw dostojny
aby sen dziecka był spokojny;
mama,tata,
siostra oraz towarzystwo brata
sympatyczny wiersz z przyjemnością przeczytałam
Pozdrawiam serdecznie:))