SEN DO SPEŁNIENIA
Dobijam się do drzwi,
nikt nie otwiera...
Przecież nie jestem intruzem!
A napewno nie teraz!
Więc otwórz mi drzwi do twego serca,
przemilcz wszystkie wykroczenia,
rzuć je w otchłań zapomnienia,
i pojmij że mam cel,
sen drogi do spełnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.