SEN O ZYCIU
Dla przyjaciolki z Melbourne
noc bezchmurna i bezgwiezdna
księżyc skryty za chmurami
zapada gesty ciemny mrok
nawet gwiazdy są uśpione
wzbiera we mnie rozpacz smutek
pustka nicość dookoła
marzenia dawno zawiodły
opuściły wspomnienia
upijam się swoim smutkiem
na depresyjnej uczcie myśli
obżeram rozpaczą bez sensu
z obłędem w oczach pochłaniam
tort z żalu doprawiony łza
obsypany wyrzutami sumienia
delektuje się powoli
aż rozpłynę gdzieś w nicości
nikt nie zauważy ze żyłam
istniałam czasem się śmiałam
to moje życie snem było
i snem na wieki pozostanie
Tesss Perth,25.3.2oo8r.
Komentarze (7)
Gaśniemy jak pochodnie na wietrze, to kolej
życia-czasymi pozostaje zakopcone miejsce,
przypominając komuś że były- jak twoje wiersze- ONE
zostaną napewno
..nie zauważyłam, że żyłam.. istniałam, czasem się
śmiałam
aż tak ? bardzo smutny, ale musiało być smutno pisząc
ten wiersz. Wymownie smutek ten "oddany" w wierszu,
ładnie napisany. +
Wiersz skłaniający do zadumy nad naszym życiem, pełen
nostalgii może za czymś co minęło
bezpowrotnie...piękny wiersz
smutny wiersz , pięknie napisany..wszyscy będą
pamiętać o Tesss..zawsze będzie w pamięci, chociaż
mieszka bardzo daleko...
"Nikt nie zauważy że żyłam.." smutne i przejmujące...
ja jednak wierzę że, nikt nie odchodzi w niepamięć..
Nostalgia Cię ogarnęła mam nadziję że to chwilowe
święta skłaniają może do zadumy kiedy nam brak kogoś
wiersz choc smutny to ma w sobie iskierke nadziei.
Ile prawdy zawarte jest w treści tego wiersza. ŻYjemy
i umieramy i tego nikt nie zauważa - to
prawda...Nostalgia i samotność są klimatem, wersetów,
tak szczerze napisanych.