ORIENTALNE PERFUMY
Dla mojej drogiej kuzynki z Madrytu
orientalne perfumy to
mieszanina kadzidła i
żywic różnych pachnących
z ambrozją bogów zmieszane
bogowie oszołomieni
mirrą złotem kadzidłami
wiernych prośby spełniają
i do nieba zapraszają
zapach kadzidła się niesie
po świecie bogów i ludzi
szybuje lekko w przestworzach
potem znów wraca do siebie
walka żywiołów powietrza
i ziemi trwa nieustannie
na mojej wrażliwej skórze
zapach jest sexi podnieca
szturmem zdobył serce moje
w powietrzu wciąż się unosi
kadzidło od tysięcy lat znane
zdobyło dziś miłość moją
kadzidło cenniejsze od złota
od wieków świat zawojowało
do nieba ono nas prowadzi
w raju swoje miejsce ma
Tesss Perth,20.3.2oo8r.
Komentarze (6)
I tak się tworzą cuda, kadzidło wiele może, a czasami
przez przypadek pomoże.
Czarujesz nas kadzidelkiem,zapachem
podniecasz,zmyslami czuje wonie
To prawda to było kiedyś bogactwo, dzisiaj ciężkie
pieniądze zarabia się na Narkotykach i nieszczęściu
innych-w jednym masz rację---perfum na ciele kobiety
to burza zmysłów i nie tylko dla niej
no napewno sa takie perfumy co oszalamiaja swym
intensywnym zapachem ...swietnie to przedstawilas w
wierszu
Znasz sie na perfumach, kadzidełkach itp bo tak ładnie
o nich piszesz. Warto było sie tu na chwilę zatrzymać.
Zapach opium , to raczej perfumy dla pań dojrzałych-
nie powiem aby nie miały swoistej nuty zapachowej.
Teraz raczej mało używane , ale skoro je tak lubisz-
szanuję Twoje upodobania.Wiersz napewno było warto o
nich zapisać - zasługują...