Senna mara
Kiedy idę spać otacza mnie czerń nocy,
zamykam oczy powierzając się nieznanej
mocy.
Widzę Cię, widzę, ale tylko we śnie...
Tak delikatnie i czule obejmujesz mnie.
Wiatr rozwiewa moje włosy,
Zboża pochylają kłosy,
Niebo tańczy wokół nas
I wesoło szumi las...
Wtem...ja patrzę... Ty odchodzisz...
Po kolana w trawie brodzisz...
Jakaś moc mi Ciebie wzięła,
W oku łza mi zabłysnęła.
Choć już słońce jest na niebie,
Ja wciąż jeszcze widzę Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.