Sens
I kto to zrozumie,
zrozumie czy umie,
nadać sens temu,
tylko spytać "czemu",
na co to komu,
tak po kryjomu
myśleć o niczym,
bo przecież koniczyn
nie ma czterolistnych,
cudownie istnych,
no i kto powie,
jemu odpowie,
dlaczego sensu szukasz,
nie do tych drzwi pukasz,
nie myśl co jutro,
bo będzie ci smutno,
że omijasz co teraz,
robisz to nieraz,
ale nie zapomnij!
Czasem myśli swe cofnij!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.