Serce.
Wszystkim,którzy za Nowy Rok wypija szampana na moście
I właśnie pękło serce na dwoje.
Umilkły wszystkie niepokoje.
Zamarzło w piersi, w lód się zmieniło,
tak jakby nigdy go nie było.
Łzy soplami pozamarzały,
Szronem się pokrył świat cały.
Zmarznięte dłonie, przemarzłe usta,
w sercu i w myślach samotna pustka.
Stoi na moście, na rzeke spogląda.
Niczego juz od życia nie żąda.
Wody płynącej nie umie zatrzymać,
moze z nią razem najwyżej popłynąć.
Nie musi tęsknic, myślec o Tobie,
no bo zamarzło, jak kra na wodzie.
Będzie dryfować z życiową falą,
Aż się rozpłynie, ale już samo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.