Serce
Gdziekolwiek jesteś....
Zgubiłam swe serce po drodze
Pozostał ślad po nim marny
Może to było w ogrodzie...
Może w kaplicy cmentarnej...
A może ktoś wyrwał mi serce
Kiedy usnęłam niechcący
Schował je przede mną skrycie
Chciał uprzyjemnić mi życie
Czy można żyć dalej bez serca?
Patrzeć zimnymi oczyma
Nie widzieć krzywdy, rozpaczy
Czuć obojętność na siłę
Pomóż odnaleźć mi serce
Bez niego czuję się pusta
Może je spotkasz w ogrodzie
Może gdzieś leży przy drodze.....
Oddasz mi serce za darmo?
Czy żądać będziesz zapłaty?
Serce jest dla mnie bezcenne
Odkupię je nawet na raty.........
..... daj znak , nie pozwól umrzeć nadzieji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.