droga,,,
rękoma sięgnę najdalszej chmury...
kamień swój toczę
po polnej drodze
wzdłuż łąki modrej
gdzie pola złote
pod dębem ojcem
w cieniu wśród liści
na mchu puszystym
cicho odpocznę...
mamie...
rękoma sięgnę najdalszej chmury...
kamień swój toczę
po polnej drodze
wzdłuż łąki modrej
gdzie pola złote
pod dębem ojcem
w cieniu wśród liści
na mchu puszystym
cicho odpocznę...
mamie...
Komentarze (39)
Piękny wiersz
Piękne strofy.Pozdrawiam
Dzień dobry Zuzanko
Witam i pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie, dziękując
za miłe u mnie odwiedziny, przeczytanie moich wersów a
zawłaszcza, za stosowny do wiersza komentarz i jego
ocenę. Najbardziej, że Jesteś i Przyjaźń :) Życzę
słonecznej i miłej soboty z radością i miłością w
Sercu - Na każdą chwilę dnia... Halina
P.S.
Przepraszam, że nie komentuję Wiersza - Tylko stawiam
Ocenkę + Ponieważ i tak wiadomo, że Wiersz - Jest
piękny, z należnym na czasie przekazem i refleksją...
Kamień swój toczę jak Syzyf uparcie ale swój:))
Łatwiej pokonuje się trudy gdy otacza nas piękno.
Pozdrawiam
Cudowna dedykacja,warto Ciebie odwiedzać i czytać
piękne strofki,pozdrawiam
spokój dużo daje. pozdrawiam
Piękna dedykacja, pozdrawiam cieplutko-:)
Ślicznie :) pozdrawiam!
najważniejsze żeby było bezpiecznie...
Zuzanko
Dziękuje, za Wszystko...
Bardzo serdecznie pozdrawiam :)
Życzę miłego wieczoru i dobrej nocy...
Halina
Ładnie.
Ładnie, ciepło...
ładna miniaturka ...sięgaj chmur nie lękaj się że
wysoko ....
pozdrawiam :-)
ciepło o drodze życia wśród przyrody
pozdrawiam