Serce moje
Monolog pacjentki oczekującej na operację serca...
Serce moje jeszcze bije,
jeszcze puka…
a więc jestem, ba, wciąż żyję
do kaduka!
Przyjdą dobre (mam nadzieję),
przyjdą czasy,
że pomogą mi wszczepione
doń bajpasy…
Serce moje, ciągle bije,
choć już stare…
może parę lat przeżyję,
może parę…
Niech zastawka się do końca
w nim nie zwęży,
niech nadzieja gna do słońca…
i zwycięży!
Gliwice 25.01.2017 r.
Nadzieja uczy czekać pomalutku. ks. Jan Twardowski // Ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze (17)
Fajnie śpiewnie :)
Pozdrawiam :)
Rytmicznie i optymistycznie. Miłej niedzieli:)