Serce na śniegu...
Serce na śniegu zamarzło
bo swojej 2 połówki nie odnalazło
Jest kryształkami łez
I czeka aż ktoś zatrzyma je.
Szuka ciepła swego
Lecz w Tobie nie odnalazło go
Czeka na płomyk nadzieii
Który jego życie odmieni
Nawet najwięksi wierszokleci
Czasem czują się w swym świecie
zamknięci
Granicą jest szyba obojętności
Która często w sercach ludzi gości
Jaki z tego morał?
odpowiedzcie sami
gdyż nie ja lecz wy
jesteście swego losu
największymi puzlami .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.