- a serce nie sługa...
Jedna opisana
w słówka przystrojona
piękna nienaganna
wzór niedościgniony
- cóż gdy wirtualna.
Druga ledwie żywa
od przeciwieństw losu
sił brak opisywać
nadwyrężać głosu
- no ale prawdziwa.
Obie w życiu goszczą
raz jedna raz druga
niecierpliwych złoszczą
a serce nie sługa
wciąż chce żyć miłością.
17.o3.2oo9
autor
yamCito
Dodano: 2009-03-17 18:03:22
Ten wiersz przeczytano 1572 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
świetny brawo... Podoba mi się...
Wesołe podejście do zagadnienia miłości pozdrawiam
Taaa ... milosci kazdemu sie zachciewa, chociaz sa z
nia same klopoty :)))))))) + pozdr.
A kto chce żyć bez miłości? Chyba tylko
hipochondryk.......
Pióro też nie sługa, choć zielone, słabiutki texcik
zaledwie...a poprawy nima...i bida:(
Super wiersz. Bardzo współczesny, bo czyż tak nie bywa
często. Romansuje z literkami na ekranie a na
prawdziwą sił juz nie ma.
No właśnie ! Serce, kapryśny owoc wyobraźni !
bardzo dobry wiersz. pozdrwiam ciepło :) +
"a serce nie sługa
wciąż chce żyć miłością." Masz rację, serce nie
sługa...
no no pewnie że sie podoba:) mądre słowa
Ważniejsza ta prawdziwa i kochana.
Ładnie napisane, dobrze się czyta i w dodatku mądre:)
zgadzam się z Igusią:)
to sie bedzie pododbac,kawlek dobrego
tekstu!delikatnie acz inteligentnie