"Serce nie sługa"
https://www.youtube.com/watch?v=mon0qJIB3Pw
Znowu serce mi się zbuntowało
niekochane codziennie narzeka
nawet gniazdko cieplutkie uwiło
by przybysza powitać z daleka
co mam począć powtarzam skruszona
(żeby wreszcie przestało się dąsać)
zapytałam - a może tak z panem
w jakiś flirt by udało się wplątać
facet dziwnie się na mnie popatrzył
szybko palcem postukał po czole
w końcu nazwał mnie zwykłą niedojdą
skoro chłopa poderwać nie mogę
znowu klapa na randkę nie pójdę
patrzą smutno seksowne sukienki
koronkowej bielizny nie włożę
a serducho i tak dziurę wierci
o kochaniu mi stale marudzi
na dodatek nie liczy się ze mną
nastawiłam więc budzik na miłość
kiedyś szelma zadzwoni na pewno
z przymrużeniem oka:-)
Komentarze (91)
a ja myślę ze serce to sługa i kelner zawsze idzie z
oddaniem pełnym