Serce nie sługa
https://www.youtube.com/watch?v=_oBeJNinxgg
*****
Piękna, młoda wdowa z Kozanowa,
chciała życie ułożyć od nowa.
Dała anons w gazecie
- oddam serce kobiecie.
Zamknął się w sobie sam Casanova.
*****
Przystojny pan, dżentelmen z Krapkowic,
nie cenił sobie kobiet, nic a nic.
Poznał, pokochał Anię
i zaraz zmienił zdanie.
Jednak w jej brzuszku rósł już mały Fryc.
autor
andrew wrc
Dodano: 2018-02-20 16:02:27
Ten wiersz przeczytano 2144 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
Dziękuję bardzo: M.N., WINSTON, Assassin Fox, Ela,
Ewa, Grażynka, Anna:) miłego wieczoru
pechowi panowie
Pechowców tutaj widzę,
a limeryki fajne, z podobaniem.
POodrawiam Andrzejku :)
Podobają mi się :)
Dobrej nocy :*)
Casanova z Kozanowa :))) dobry rym ;)
:) pozdrawiam :)
Przyjemnie odwiedzić, miło przeczytać, głęboko
sięgnąłeś po klip, ale fajne przypomnienie!
:)
Andrew
Pozdrawiam!
Ukłony!
Ech te kobitki... :)
Małgosia co Ty mówisz, wow z Irenką, no no dzięki za
miły komentarz i Sławomir też dziękuję za odwiedziny:)
miłego wieczoru
Dżentelmen nie miał na imię Fryc..... :)
To ja mam z Tą wdową wiele wspólnego.....
...też oddałem serce kobiecie. :)
Fajne limeryki.
Miłego wieczoru Andrzeju.
Odsłuchałam jeszcze radosną piosenkę Koterbskiej.
Wyobraź sobie, że mój tata śpiewał z nią w chórze w
Bielsku-Białej :) Zanim zrobiła karierę :)
Oba limeryki świetne. Moja koleżanka ma męża z
Krapkowic, ale nie Ania :)
Pozdrawiam Andrzeju :)
A i dziękuję z całego serca, Bronisławo:) pozdrówka
Dzięki wielkie: Bożena, Waldi, Zakochana w wietrze,
mily(podwójnie):) miłego wieczoru
Fajne, udane, ciekawe dwa limeryki. Pozdrawiam
Andrzeju.