Serial ...
Przychodzi popołudnie,
A Ty przed telewizorem,
Siedzisz,
Wpatrzony jak w święty obrazek,
I oglądasz kolejny serial,
Polski czy brazylijski,
Nie ma to znaczenia,
Odcinek którego liczby nie znali,
Tales,
Pitagoras,
Euklides,
Archimedes,
Czy też Rene Descartes,
Znany jednak jako Kartezjusz,
Oglądasz i dziwisz się,
Ten z tą,
Ona z nim,
A on z kim ?,
Tak już wiem on jest z nim,
Siedzisz i tracisz sekundy,
Minuty,
Godziny,
Dni,
Lata,
Oglądasz choć wielu rzeczy nie
rozumiesz,
I czekasz z niepokojem,
Co jutro się zdarzy,
Co kolejny odcinek przyniesie ...
Komentarze (1)
Wiele ludzi żyje serialami,ładny wiersz,pozdrawiam.