I się stłukło.
Z jasnego nieba na bruk
Deszcz nagle spadł i się stłukł
I z kryształowym hukiem
Potoczył się owym brukiem
I z kryształowym trzaskiem
Zalał bruk swoim blaskiem
Niebo mi spadło na głowę
Mokre i kryształowe
I cała wina ma w tym
Zbyt późno złapałem je w rym
;0)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.