I się wydało
„I się wydało”.
04.03.2015r. środa na zajęciach
z Zarządzana Jakością 12:50:00
Siedzę na zajęciach, oczy bolą,
Ale wierzę, ze dam radę,
Bo z Moniką H..ą,
Dobrą ocenę dostanę.
Nie o ocenę chodzi,
Ale radość, że jest się wśród życzliwych
ludzi.
Znów się wydało, że jestem prawie ślepy,
Liczę, że nie będzie kpiny ze strony
grupy.
Nowi ludzie, nowa akceptacja,
Prawda, a nie fikcja,
Na studia nie wiem, czy poniosła mnie
ambicja.
Jedno tylko wiem,
Że coś nowego się dowiem.
Zobaczę też jaka będzie ludzka reakcja,
Wyciągnąłem swe mega okulary,
Ludzie mieli trochę nie do wiary.
Nie umiem się skupić, by spisać swe
myśli,
Jestem na zajęciach z zarządzania
jakością,
Na pew no wraz z swą wadą wzroku nie zrobię
coś, co będzie zazdrością.
I się wydało, że widzę zbyt słabo,
Ale nie chcę pisać tylko o sobie,
Ani o koleżance Monice,
Która pomoże mi z notatkami,
Życzę każdemu by pracowali z takimi
asystentkami.
05.03.2015r. czwartek 19:06:00
Teraz jeszcze dodam,
Że dziękuję wam za wszelkie miłe słowa,
Dziękuję za wsparcie,
Ja z swej strony obiecuję, że się
postaram,
By nikogo z mego powodu nie bolała
głowa,
Mówię to szczerze i otwarcie,
Że lubię was wszystkich szczerze,
Jesteście ludźmi na poziomie.
Postaram się do was dorównać,
By wspólnie jakoś tym ciężkim studiom
podołać.
Komentarze (1)
"Znów się wydało, że jestem prawie ślepy" nikt nie
widzi całego wszechświata. pozdrawiam