z siebie
Monotonność dnia codziennego,
to wielokrotność naszych powtórzeń,
muszę to zmienić,
więc staję się błaznem o śmiesznej
strukturze,
wesołość i dobry humor to cnota
zapomniana,
o mocy magicznej,
potrafi złagodzić smutek,
wywołać uśmiech,
nawet na twarzy tyrana,
lecz sztuką nie łatwą,
jest wyśmiać siebie samego
i trudno nam to przypada
bo łatwiej jest szydzić z drugiego,
na przykład, najczęściej z sąsiada
autor
Ewa Kłoczkowska
Dodano: 2014-11-14 20:09:28
Ten wiersz przeczytano 1345 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Z pewnością dystans do siebie to trudna sprawa,a
szydzić nie powinno się z nikogo tak naprawdę,ale
czasem gdy nam ktoś dopiecze,to możemy działać w
odwecie,chociaż to dobre nie jest...
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry wiersz, pozdrawiam:)
Z pewnością dystans do siebie to trudna sprawa,a
szydzić nie powinno się z nikogo tak naprawdę,ale
czasem gdy nam ktoś dopiecze,to możemy działać w
odwecie,chociaż to dobre nie jest...
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry, refleksyjny wiersz, pozdrawiam:)
Właśnie sztuką jest śmiać się z samego siebie ale
częściej kpimy z innych....natura człowieka....Bardzo
dobry wiersz,myśli w nim zawarte....Pozdrawiam
Niezwykle mądra myśl.
Miłego wieczoru.
Śmiać sie z samego siebie to sztuka, a zawsze lepiej z
kogoś...
Czemu nie, śmiać się z siebie:-) :-) . To nic złego.
Pozdrawiam Ewo:-)
Trzebsa umiec smiac sie z siebie pozdrawiam
Śmiać się z siebie, to poczuć się wolnym. Zdarza mi
sie taki śmiech:)