Sięgaj po złoto
A gdyby ci się odechciało
szczęśliwych łez, pogodnych wzruszeń,
to zabierz swoją duszę marną
do takich miejsc, gdzie w końcu skruszeć
chociaż troszeczkę będzie mogła.
I znowu w dłonie złapie ciepło,
po to, by podać trochę dalej.
Znów sama będzie sobie wierną
i nie zamarznie nigdy wcale.
Wrażliwość czyni nas wielkimi,
choć przyjdzie czasem cierpieć, ale
to nasze złoto - tu na ziemi.
A gdyby siły nie starczyło,
by się podnosić, kiedy ciężko,
sięgnij po kruszec, którym miłość.
Odrodzi szybko duszę zwiędłą.
Komentarze (29)
miłość może
wszystko ozłocić , rozjaśnić i wrócić z chęcią do
życia Podoba mi się. Pozdrawiam
Tak, miłość nawet pustynię zmieni w cienistą dolinę
Złoto, czyli skarb duszy jest najcenniejszy. Dobre
przesłanie.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie ujęte w strofach przesłanie.
Na duże TAK
Pozdrawiam serdecznie :)
Faktycznie miłość to daje takiego kopa, że hoo hoo :)
Pozdrawiam :)
Dobre wskazówwki aby być lepszym
Miłości trzeba wyjść naprzeciw. Ostatnia strofa
zatrzymuje
Pozdrawiam Madziu paa
wiktorio - wczytaj się głebiej.Nie zrozumiałaś
wiersza.
Dusza marna, bo bywa słaba, upada, staje się jak głaz-
nieczuła.
Wrażliwość, to wielki dar, który nie każdy
posiada.Czasem pozwala dojsć tam, gdzie inni nie
potrafia
kruszec w wierszu został użyty jako skarb itp.Poczytaj
głębiej, bo odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałaś
wiersza.Nie wszystko należy czytac wprost.Pozdrawiam.
Refleksyjnie, Magduś.
Na początku jakby za dużo "trochę"...
Buziaki:).
Miłość jest złotem tego świata!
Pozdrawiam serdecznie Madziu:)
dlaczego marną?, hm...., miłość kruszcem?, hm....,
cierpienie to złoto?,
wrażliwy = wielki?,
sama i wierna?
hm....
cosik nie kumam tak do końca,
ale to Twój wiersz Magdo
a wiesz co?, udało mi się płakać ze szczęścia, cudowne
uczucie,
buziołki słodkie jak fiołki
Oj nie szafować tą miłością
To antybiotyk w naszym życiu
Wiadomo że on jest najlepszy
Lecz umiar ważny też w użyciu
By czasem go nie przedawkować
Biorąc z apteki co popadnie
A wszystko będzie jak należy
I dusza wtedy też nie zwiędnie:)))
Piękne pozdrowionka...
cudowny wiersz Magdo:) Pozdrawiam cieplutko:)
Ładne przerzutnie, magdo. A siły powinno starczyć...
Pozdrawiam serdecznie
Jurek