Siła gór...
Wsdód wysokich...pięknych gór...
Zakochałam się w górskich szczytach!
Wyglądających na tak odległe...
Całe zatopione w chmurach...
Idąc drogą wiodącą w górę...
Lasami...co jakiś czas zielonymi
dolinami...
W kazdym poruszy tę dobrą strunę.
Chciałabym zapamiętać każdy widok...
Lecz nie jestem pewna czy potrafię...
Czy znów nie zapomnę,
Gdy rzeczywistość wbije we mnie zimny
wzrok?
Wiem,że wtedy będzie bardzo trudno...
Więc staram się zbierać miłe chwile...
By nie było aż tak źle...niedobrze i
smutno.
Nawet bardzo chcąc,nie mogę zostać tu
wiecznie...
Już teraz pozostało mi tysiące
wspomnień...
Wierzę,że kiedyś wrócę do gór
koniecznie..
Kiedy wiatr znów powieje mi w twarz...
Będę gotowa na mróz...i samotność...
W górach znajdziesz siłę...której
szukasz...
Byłam...lecz znów jestem Tu...Rzeczywistość... Upadek z nieba na ziemię może być bardzo bolesny... Dalczego ziemia jest taka twarda?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.