Siła miłości
Słońce chyliło się ku zachodowi.
Powierzchnia morza, wydawała się
jednym wielkim migotaniem i lśnieniem. O
brzeg tryskała piana, białe grzebienie fal
lizały stopy i małą zatoczkę w kształcie
sierpa. Stojąc na brzegu, patrząc prosto w
jego ciemne, tajemnicze oczy zdała sobie
sprawę, że miłość do niego jest czymś, na
co nie ma wpływu. Że znalazła ją bez
powodu, bez komentarza
nie dając możliwości obrony. Że z tą
miłością jest tak ,jak z muzyką, nie można
jej wyjaśnić. Trafiła ją bez słowa, prosto
w serce. I nadal mimo przeciwności losu,
on, był całym jej światem. Tylko on, umiał
sprawić, że w jednej chwili stawała się
atrakcyjną, szczęśliwą kobietą.
Wystarczyło, że opuszkami palców dotknął
jej policzka, był to dotyk tak delikatny,
jak muśnięcie skrzydeł motyla, a i tak z
wrażenia nie mogła oddychać. Teraz, stojąc
nad brzegiem morza oboje patrzyli , jak
słońce zbliża się do linii horyzontu,
niczym rozżarzona do czerwoności kula
ognia, aby utonąć w wodzie. Szczęśliwa, że
jest przy niej, tonęła w jego oczach
mających kolor magicznego nieba. W rozkoszy
jakiej jej ofiarowywał przyćmiewając umysł
niczym srebrna mgła.
Tessa50
Komentarze (21)
Dodam tylko, że jeśli jest ktoś, kto sprawia się
czujemy się piękne!! to nic więcej do szczęścia nie
potrzeba+++
Pozdrawiam pięknie:))
Piękne to Teresko! romantyczne, lityczne
i...rozmarzyłam się tak po prostu!
nie jest nam wcale łatwo żyć, tym co zamiast stąpać
twardo po ziemi, bujają w obłokach! ale to takie
piękne, zamiast się pogrążać w czarnych myślach, po
prostu marzyć i kochać z całych sił++++
Pozdrawiam cieplutko Tereniu i dziękuję:))
Forma krótka, lepiej się czyta, bo wiersz jest przez
to przejrzysty. Akcja umiejscowiona no powiedzmy
patriotycznie? na Bałtykiem a nie nad Morzem
Śródziemnym,ale to tylko taka nieco frywolna dygresja.
Aż mnie nostalgia ogarnia, bo tam jest teraz
wspaniale, no bo lato piękne. Treść realistyczna tzn
jest duże prawdopodobieństwo takiego zauroczenia
właśnie o tej porze roku i w takim miejscu.Żałuję
bardzo,że ta przygoda skończy się dla peelki fatalnie,
bo tacy panowie właśnie polują albo w górach albo nad
morzem a trzeba hartu ducha, by się im nie dać
zauroczyć. Pozdrawiam autorkę serdecznie, czytelników
komentarza również.
Jurek
piękna proza -i jaka piękna miłość
(czy jestes nad moi brzegiem morza ?)
pozdrowienia :):)
tak, absolutna i nie wyjaśniona siła miłości, w jednej
chwili buduje zamki ze złota, w drugiej obraca w nic
niewarte złomowisko, żeby w następnej znów mamić
klejnotami :-)
"Tylko on, umiał
sprawić, że w jednej chwili stawała się atrakcyjną,
szczęśliwą kobietą" Oj tak,oj tak uczucie
znane.Pozdrwaiam cieplutko:)