Siła natury
Gwiezdnym sufitem zamknie marzenia
stertą kamieni do snu ułoży
nadzieję otuli dziurawym kocem
i czekać będzie porannej zorzy
Dotąd przyjazna pokorna cicha
teraz złośliwie przyjaźń niweczy
niepewne jutro lękiem napawa
ciało i duszę strachem kaleczy
Echem pomruku złowrogiej ciszy
przeszywa przestrzeń jak ranne zwierzę
burzy dobytek całych pokoleń
za nic ma ludzi i ich pacierze
A
Ci skuleni w sennym letargu
wierzą że w końcu się uspokoi
Matka Natura czeka zapłaty
nim zamknie bramy ludzkich niedoli
Komentarze (6)
Mówią - wszystko ma swój kres i granicę, a człowiek
człowiekowi (i Ziemi) - wilkiem...
Pozdrawiam
Bardzo wymowne
Takiej siły natury nie da się niczym obłaskawić:)
Pozdrawiam:)
smutne i prawdziwe ...natura rządzi się swoimi prawami
jesteśmy wobec niej bez silni:-)
pozdrawiam
Zawsze jest ponad i ponad będzie,
ona jest wielka i taką będzie.
Smutne i życiowe :) Pozdrawiam serdecznie +++