Silikon

trafna satyra (czy fraszka? nie jestem pewien) na
jeden z dzisiejszych - niemal - obyczjów. Liczy
wszakże się pierwsze wrażenie. Dla niego - wszystko w
społeczeństwie konsumpcyjnym . Tak, niejako przy
okazji: Tzw konsumpcjonizm zaczyna być nową religią. .
.

jak jej się lepiej będzie żyło?i szczęście jej to da,
niech poprawia ... nie mnie o tym w sumie decydować
;)sama bym tego nie zrobiła, a córce, gdybym ja miała
z głowy bym wybiła ;) ot co :)Jardud dobrze napisał :)

hmm, tak źle , a tak niedobrze...

czy koniecznie poprawiac nature....czy pokochac siebie
takim jaki sie jest...wybór nalezy do
nas...pozdrawiam...

Ciekawie postawione pytanie, trudna odpowiedź.

zawsze autentyki są cenniejsze :)

Super wiersz - ale głosuję za naturą i prawdziwym
spojrzeniem na świat - i oczywiście szczerością -
pozdrawiam +

i to jest pytanie kto potrafi odpowiedzieć na
nie..poprawić urodę czy zaakceptować siebie taką jaka
jestem..

Lepiej żyć bez silikonu - zdrowiej /tak słyszałam/.
Skoro jednak niektórym paniom wydaje się, że to
poprawi im ich wygląd i nada kobiecości - ich sprawa.
Wiersz na czasie ładnie napisany.

To niełatwe pytanie, ale odpowiedź dać może każdy
człowiek, który musi coś zastępczego stosować Niekiedy
myślę dotyczy to ogólnie ludzi coś co poprawia na
zewnątrz a daje im optymizm warto!, ale też ważne jak
inni patrzą Ci najbliżsi i tu rodzi się następne
pytanie. Uważam, że to co nie szkodzi a daje uśmiech
niech stosuje, chociaż naturalność zawsze jest
piękniejsza +

Czasami trzeba wspomóc naturę, osobiście jestem
zwolennikiem oryginału.

Na takie pytanie odpowiedź trudno dać.
Każda chce być piękna,każda pragnie kusić, lecz każdej
natura dopuścić nie musi.

faktycznie nie łatwa odpowiedz ,podziwiam te z
silikonem ,widocznie bardzo tego potrzebowały...

trzeba umiec starzec sie z godnoscia:)

Niestety tak obecnie wygląda świat...