Sin ti

No cóż, przepraszam, że zmieniłem Panu płeć, choć w
kontekście pojmowania przez nas pewnych spraw,
powinienem (trochę złośliwie) spytać, jaka to różnica
dla Pana. Proszę wybaczyć ten żart. Jeśli chodzi o
nazwanie mnie smutnym homofobem, to jest Pan w
błędzie, ja się nie boję homoseksualistów a nawet nie
jestem ich wrogiem. Każdemu z nas dał Bóg jakiś krzyż
do noszenia, rzecz w tym żeby ten krzyż nosić a nie
obnosić się z nim. Ja im po prostu współczuję, bo
nigdy nie poznają szczęścia ojcostwa czy
macierzyństwa. Brzydzi mnie tylko adoptowanie przez
nich dzieci i z tym się nigdy nie zgodzę i pewnie taki
umrę. Jeśli jeszcze z "homofobem" mógłbym się zgodzić,
bo interpretacja tego słowa jest dość dowolna, to po
co ten dodatek "smutny"? Ja ogólnie jestem obdarzony
poczuciem humoru i to nie takim "enerdowskim". A moje
wiersze? No cóż, znam swoje miejsce w szyku i nie ma w
mojej samoocenie żadnego związku z "posiadaną"
stalówką. Czytam innych i jest wielu takich, którym
oddałbym ją i jeszcze podziękował za przyjęcie.
Niestety, jest też wielu autorów, którzy swoje
"stalówki" przemalowuję za pomocą setek komentarzy w
stylu ":)" albo "śliczny wiersz, daję +". Niech Pan
zgadnie, o kogo chodzi?
Pozdrawiam.

Hahaha! Po Pani komentarzu pod moim wierszem chyba
zrobię seppuku! No to mi poetka dowaliła! Ależ
kunsztowny ten Pani wiersz - nocy, nocy, oczy. Takie
rymowanki składaliśmy na podwórku jako
dziesięciolatki. Chciała się Pani zemścić za komentarz
pod weną 48, czy soberem?

Ciekawy.
Czekam na kolejny wiersz:)
Pozdrawiam:)

Fajny byłby ciąg dalszy... Pozdrawiam ;))

Ciekawie:))

ciekawy wiersz

'słońce świeci'- bez 'się'.słońce świeci-jak latarki
świecą twoje oczy, twoje-twoje, twój, a tak, tak
powtórzenie. "Było tak trudno dostać twój numer
telefonu
A tak łatwo go usunąć"- to jest świetne.