sit tibi terra levis
leniwe litery nie unoszą dźwięków
choć gra w nich skrzypienie piór
umierają szelestem pomiętych kartek
wściekłym szczeknięciem
delete
* * *
autor
AS
Dodano: 2010-11-23 00:24:11
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
śmierć dopadnie wszędzie bardzo sugestywna miniatura.
wielu spośród autorów, którzy liznęli nieco "wielkiego
świata",
nie wraca na BEJ-a, a niektórzy wstydzą się, że tu
kiedykolwiek
publikowali; ja zawsze będę tu wracał, DLA WAS; bo
takiej szczerości
i spontaniczności nie ma na innych portalach; ponieważ
nie komentuję
prawie w ogóle i nie jestem tu w żadnych "układach",
Wasze głosy są
dla mnie prawdziwym, czystym i niezwykle cennym
dowodem, że moje teksty
nie idą "w powietrze"; jestem bardzo wzruszony i
serdecznie Wam dziękuję...
Świetne:)) Nie da się: cofnij?
świetna metafora "delete" jak śmierć
"Zakładam trio..Gram na alcie..Szukam grających na
Controlu i Delecie" :)))..big..z sentymentu.. M.
hmm...to ja może tylko skomentuję to chwilą
milczenia...
To prawda są takie dni, że tylko cel kosz :)
niech Ci ziemia lekka bedzie ... sa chwilec.gdy slowa
nie maja znaczenia ,umieraja w locie
Mówi się,że papier wszystko przyjmuje...a jednak nie
zawsze da się przelac to co w duszy, zostaje wtedy
kosz
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
nielekko słowom,gdy ziemia zapłacze grudkami bębniąc o
wieko; requiescat in pace, na wieki wieków!
Leniwe litery niosą czasami ciężar słów których nie
potrafimy podnieść..