Skała...
Była sobie skała,
słońcem malowana,
stała sobie cicho nie wadząc nikomu,
była
natchnieniem dla tych, którzy pośród
jej nierówności szukali szczęścia...
Byłem sobie ja, poeta marny,
beznadziejny,
nikomu nie potrzebny,
stojąc na skale szukałem szczęścia
którego nie
zaznałem...(chwila)...(czas)...............
......
(przepaść)...
samobójstwo piękna rzecz...
Kochanie nie zrobię tego już nigdy....:(
autor
monter
Dodano: 2007-07-29 17:24:29
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
zgadzam się z marlam "zasługujesz na kogoś
wyjątkowego" więc nie warto! Bądź optymistą uwierz w
siebie, uwierz w piękniejszą nową przyszłość, w koncu
dni swoich nie znamy i nie wiemy co kolejny dzień nam
niesie - może radość...? Uwierz mi nie warto!
mam nadzieję ze tego nie powtórzysz, bo wnioskuję że
chciałeś się zabić.Wierz mi nie warto, nawet dla
miłości.Żyj i kochaj dalej, bo zasługujesz na kogoś
wyjątkowego.