Skała
Góry ich otwarta przestrzeń.
Śnieżne bezdroża.
Wiatr .
Jego świst.
Cięte bicze po twarzy .
To nic to
Musi tak być
Dla tych chwil warto żyć
Przybyli wcześnie
Wschód kładzie promienie blade
Na niebie
Serca im biją
Jak werble
Już czas
Zmierzyć się
Na skale cierpliwości
Idą
Powoli
Delektują się każdą chwilą
W ciszy tylko oddech słychać
I wiatru muzyka złowieszcza.
Oni zapatrzeni w skalne uskoki
Czują że żyją
Jutro znów przyjdą tu.
By poczuć jak burzy się krew.
zrób to choć raz a zrozumiesz
Komentarze (1)
chodzenie po górach wciąga, jest przygodą i
adrenaliną, choć bywa niebezpieczne. Często się słyszy
o śmierci turystów i taterników.