Skazana za.....miłość (?)
:*
To miało proste przecież być
wszystko tak łatwo miało pójść...
Problemów żadnych, mówisz mi
otwarte do naszych serc były drzwi...
Dla Ciebie byłam ja
a dla mnie byłeś Ty...
Ale zmieniło już się
nie ma Ciebie ani mnie...
Ciągle myślę jak to stało się
i dlaczego właśnie mnie
ślepy wybrał los aby skazać
na wyglądanie zza tych krat...?
I kazał do czegoś przyznać się...
Ty przecież i tak nie wierzysz że
Nie bawiłam Tobą sie...
Ten wiersz napisałam dawno dodałam tylko inną końcówkę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.