Skazani na życie
Skazani na życie i śmierć,
sukces i zarazem porażkę
otwieramy oczy na świat
szukając nieba.
Na granicy lęku z odwagą
zapadają decyzje,
ile kroków wstecz,
a ile do przodu.
Po horyzont kołyszą marzenia
do snu niemowlęcego,
ach jakby chciało się śpiewać,
że nie brak nam niczego.
autor
marcepani
Dodano: 2009-10-03 10:31:03
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
:)
życiowe marzenia podobają się pozdrawiam :)
Życie i śmierć, temat ciekawy i głęboki jak morze.
Śmierć jest nieunikniona, a życie ?
z darów niebios i natury należy umiejętnie korzystać -
ile przeżyłem 100 lat a w tym ile przespałem i
straciłem
bezmyślnie ? Mimo że los decyduje o życiu człowieka,
ale wiara w siebie i podejmowanie decyzji wiele pomaga
w jakości i ilości przeżytych dni. " Przykrości i
przyjemności" Jeżeli położę na wagę
i miałem więcej przyjemności w drodze życia to jest
to. A śmierć jest niewiadoma
i niesprawiedliwa bo jednego zabiera w młodych latach
a innego ok. 100, więc lepiej o niej nie myśleć - mam
84 lat i jesieni.
Wszyscy jesteśmy "skazani" na życie, więc warto je
godnie przeżyć.
Śliczne i też bym czytała i czytała, wspaniale ujęłaś
życie. Cieplutko i milutko pozdrawiam i dziękuję :))
Istotnie są chwile, kiedy życie widzimy jako karę -
jako dożywocie. Często też na wniosek skazanego
następuje zamiana wyroku na ten ostateczny. Wiersz
skłania mnie do refleksji - czy wolność (nasza
wolność) nie skrywa się przed nami w naszych umysłach,
podobnie jak nasza niewola?
Na marginesie, pięknie dziękuję za Twoje komentarze.
Pozdrawiam. Hej :)
Warto żyć...choćby dla paru chwil szczęścia...ciekawy
wiersz :)
Życie jest jak sinusoida - stałe wzloty i upadki.
Cieszmy się z tego, co posiadamy, skoro nie ma widoku
na nic więcej.Jeszcze wiele może się zmienić i to nie
tylko na gorsze. Wiersz dyskusyjny. Bo czymże jest
życie i czymże jest śmierć?
Dobry pomysł ..na skazanie.+pozdrawiam
Piękny wiersz, samo życie smutna rzeczywistość...
i.....taka prawda...bardzo dobry tekst
wiersza...przedewszystkim b.mądry!
Prawdziwy, refleksyjny wiersz o prawie życia,
przemijania i ciągłych pragnień i marzeń serca.
Pozdrawiam..
zgadzam się całkowicie z jardudem, dodając, że nie
brak mi Nietzschego :)
Życie od początku do kresu jest nie tylko wyrokiem,
ale i naszym wyborem, jak je wykorzystać. Myślę, że
więcej jest tych kroków do przodu, choć pragnienia i
marzenia są zwykle dalekosiężne.Dobry temat i ładna
forma.