w sklepie z używaną odzieżą
sukienka w niemodnym fasonie
kilka brakujących guzików
'lumpeksowy' clearance*
niedrogi
za sobą ma czasy świetności
a jednak
urzeka splotami jedwabnych nici
kupuję
jeszcze dzisiaj uszyję delikatną apaszkę
ze szlachetnego materiału
nietrudno wydobyć piękno
clearance* w tym wypadku towar o najniższej cenie, przeznaczony na szybką sprzedaż, bez prawa składania reklamacji.
autor
Donna
Dodano: 2016-01-09 17:42:45
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
to prawda doskonały pomysł
pozdrawiam
dokładnie tak, świetny pomysł, doskonała realizacja
:-)
ciekawy temat. lubię nietypowość.
a co do apaszki to obrębić i już. co to za szycie?
kurtkę uszyj. to nieco trudniejsze ale wyzwania trzeba
podejmować )))
miłego...
....stary ciuch...można przywrócić mu
blask....wystarczy drobna przeróbka....a jak
cieszy....no i cena...
Pozdrawiam serdecznie
Stare rzeczy mają duszę, czytam tu o daniu drugiego
życia -niekoniecznie fatałaszkom.
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba Twoja refleksja. Myślę że nie
tylko z ubraniami tak jest...
jeśli ma się dobre oko całkiem fajne ciuszki można
wyszperać,,,,pozdrawiam :}
I kto by pomyślał, że odzież używana przedzierzgnie
się w wiersz ;)
Jacek1972 dziękuję za wizytę, również pozdrawiam.
Zgadzam się z tobą. Pozdrawiam cię Demono
serdecznie:-)))
Tymonie od Edwarda dziękuję za wizytę. Co do fasonu
masz w zupełności rację, nie każdemu podoba się to
samo. Gdyby tak się stało przypominalibyśmy obywateli
Korei Północnej. Wielcy kreatorzy mody wyginęliby z
głodu. Oczywiście odnosi się to do wielu dziedzin
życia. Pozdrawiam z uśmiechem.
Witajcie, dziękuję za ciekawe komentarze.
Vick Thor, to ciekawe co napisałeś o tworzeniu
collage.
Wena48 dziękuję za sugestie, ale slowo 'materiał'
użyłam celowo, poniżej ciekawie wyjaśniła to
kalokieri. Cieszy mnie, że uważnie czytasz i się
zastanawiasz. Oczywiście zawsze jestem otwarta na
każdą sugestię, które chętnie przemyślę.
Co do osób piszących, że odwiedzają takowe sklepy, ja
również jestem ich bywalczynią, bo jak to ktoś tutaj
zauważył zdarza się trafić na 'perełkę'.
Jeszcze raz dziękuję za okazanie zainteresowania
powyższym tekstem. Serdecznosci.
Czapka na uszy i dziurawe spodnie, bo świnki mnie nie
krytykują za ubiór. Tak moja moda wiejska wygląda, a
poezyja twa jest jak pokaz mody i nie wszystkim
przypaść do gustu musi jak ubrania od Arkadiusa, co
kiedyś kreaturą mody był. Słowa twe uszyte w delikatny
sposób, lecz jakoś fason mi nie odpowiada.
Zgadzam się z Ona56 :-)
Pozdrawiam Danusiu:-)
Też uwielbiam jedwabie - jednak w normalnych sklepach
ich nie ma:(
Pozdrawiam serdecznie