Sknera
Oszczędny pan Franciszek ze Smerka
zaglądał codziennie do kuferka.
Pieniążki rachował,
później skrycie chował,
żeby wszystko nie wydała Werka.
Oszczędny pan Franciszek ze Smerka
zaglądał codziennie do kuferka.
Pieniążki rachował,
później skrycie chował,
żeby wszystko nie wydała Werka.
Komentarze (21)
dobre
Fajny:) Gorzej, jak skleroza go dopadnie i fuferka nie
znajdzie ;)
Pozdrawiam:)
bardzo dobry limeryk ...oj ciężko tej Werce ....
pozdrawiam - miłego dnia :-)
Świetny :)
:):)Fajnie Elu, sknery tak mają:). Pozdrawiam
mógł tam założyć szyfr - toby nie wydała ta Werka
pozdrawiam:)