Skończona miłość
pisałam ten wiersz z myślą o pewnym chłopaku...
Kochałam Cię, już tego nie robię
Nienawidzę Cię, choć wiem, że źle robię
Mówię: "jest spoko", choć wiem, że
kłamię
Nie chcę Cię znać, bo serce mi łamiesz
Chcę odebrać sobie życie, choć nie wiem
dlaczego
Wszyscy się śmieją, a ja nie widzę w tym
nic śmiesznego
Nie chcę już żyć, choć niedawno jeszczę
chciałam
Teraz już wiem, że błędy w życiu
popełniałam
Moim największym błędem była kłótnia z
Tobą
Choć wiem, że nic nie zmienię, że nie
gadamy ze sobą
Mam nadzieję, że będzie dobrze, że się
pogodzimy
Ale tylko wtedy, gdy życie na zawsze
stracimy...
może kiedyś zrozumie...
Komentarze (1)
Słońce, mówiłam Ci już że wiersz śliczny, nie?
wiesz ze Cie K.? :D
buziam ;*
pisz mi tutaj więcej ;)