SKOŃCZONY OKRES WAŻNOŚCI
Jak wierzyć oczom?
One nie mogą być moje
Nieposłuszne
od dawna zakute
w powiek zbroję
Pozbawione ostrości
na bodźce
nie reagujące
Niczym dmuchawce
bez wiatru
opadające
Zmagam się z nimi
z przekazywanym obrazem
Z niedowierzaniem
zdumieniem
nie moim jest
życia wyrazem
Albo to oczy
albo ciało
jest niedopasowane
Spoglądam na metkę
te receptory
przeterminowane
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-10-30 00:01:43
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
słabną zmysły, niektórzy też nie umieją rozpoznać
twarzy, a tak naprawdę to myślę,że ostre widzenie
rozumu zawsze ciepło uczuć przyćmiewa i dobrze Wiersz
na tak Dobry w sensie Pozdrawiam
...w zdrowym ciele, zdrowy duch...więcej optymizmu i
wiary w siebie...czuję, że pod Twoją maską goryczy
kryje się dobre serce...pozdrawiam :)
doskonale ujęte sedno sprawy, po uzmysłowieniu tego
faktu - człowiekowi już nie do zabawy!
Tak,te terminy nas dobijają-oczy i ciało by chciało a
receptorów mało-pozdrawiam.