Skończył się (2017)
Rok dwa zero siedemnaście,
Skończył się, więc nie grymaście.
Nowy zacząć czas, jak w mordę,
Ściskam całą ludzką hordę.
W nowym więc, jak w mordę strzelił,
Żeby nikt Wam nie pierdzielił,
Bzdur i głupot, farmazonów
(zasiać zamęt, szukać plonów).
Krzepy życzę, mądrych wizji,
Trafnych ocen i decyzji.
Korzystając z tego wątku,
Życzę zdrowego rozsądku.
Mam też myśl pod włosem siwym,
By dla innych być życzliwym.
W świecie, który płynie ściekiem,
Umieć dobrym być człowiekiem.
Komentarze (12)
:)+++
Spokojnej niedzieli Pawle. :)
A sobie życzę częstszej tu Twojej obecności. :)
Świetny wiersz, z humorem i puenta nie do
zakwestionowania. :)
Życzę Tobie Pawle pomyślności, miłości, zdrowia i
dotrzymania powziętych postanowień w roku 2018. :)
super
Ten kiedyś też tak minie;)
Zgadzam się z przesłaniem, najbardziej ostatnie dwie
strofy
do mnie przemawiają.
Do siego roku życzę Pawełku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie i ciekawie.Pomyślności:)
Jestem za
wszystkiego dobrego Pawełku w Nowym Roku:)
Piękne, refleksyjne życzenia!
Pozdrawiam nowo rocznie!
Udany wiersz do siego roku :)
a jakże, brawo! Szczęśliwego Nowego Roku!