Skryty
Jesteś tak blisko, lecz tak daleko
ode mnie...
Twe piękne, dobre oczy,
prześladują mnie każdej nocy...
Twój śmiech muzyką dla moich uszu;
tylko dlaczego gdy z Tobą rozmawiam,
wstyd hamuje każde me słowo.
Tak więc ubieram znów maskę błazna,
żeby zupełnie nie stracić głowy.
Tylko gdy piszę o tym co czuję,
potrafię to wszystko wylać na papier.
Tak bliska, a tak daleka...
autor
SETH888
Dodano: 2007-10-22 12:36:27
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Staraj sie piszac ukladac dobrze strofy, wersy itd. to
wszystko (forma pisania) takze buduje nastroj, zwalisz
cos w tym i caly wiersz na tym traci.
Ty poeta może to błąd ale co to jest za zwrot...,,gdy
z oba rozmawiam'',
Jeśli zamierzony przepraszam i się więcej nie
zgłaszam.
Pozdrawiam.