Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skrzacia inspekcja




Wszedł skrzacik do chaty, jak świnia do chlewu
i mówi do siebie, iż nie słyszy śpiewu.
Pewnie miał na myśli te anielskie chóry,
co to pobrzmiewają, jak mól z koafiury.

Rozejrzał się w koło, podciągnął rajtuzy,
i mówi, iż chlewik - przyciasny, nieduży...
Że takiej chałupy, on sobie nie życzy,
bo klitka przytłacza, on na przestrzeń liczy.

Podszedł do okna, lambrekiny zerwał,
bo kolor paskudny, a taki go wnerwiał.
Pęcherz swój wypróżnił kompletnie z uryny,
szyby powybijał, łyknął johimbiny,

po czym tak się nadął, jak nikt jeszcze w świecie,
(normalnie tak się czyni jedynie w szalecie),
ale skrzacik to olał, jak olej patelnię.
Postąpił po chamsku, nadzwyczaj bezczelnie.

Chata była licha, z pcheł zajęczych tkana,
wyleciała w kosmos, całkiem poszarpana.
Nie było ni śladu... no choćby wiązara,
co to spaja krokwie... nic, jedynie szpara.

Jedna, druga, trzecia, same szpary wszędzie,
skrzat zgłupiał do reszty, nie wiedząc co będzie.
Bo zima za pasem, wiatr hula po krzyżu,
z nikąd ocieplenia, barycznego niżu...

Stał tak przygnębiony, bodaj dwa tygodnie,
rajtuzy podarte, skąd wziąć nowe spodnie.
I wtedy mu przyszła myśl taka do głowy,
nie detonuj w chlewie, gdy jest on - nienowy.

Przybyła straż miejska, by zwinąć skrzacinę,
bransoletki zapiąć, uwięzić dziecinę.
Ale skrzat nie głupi, nadął się powtórnie,
gdy było po wszystkim, krzyknął tylko... - Durnie!




excudit
lonsdaleit



19:25 Sobota, 24 listopada 2012 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2012-11-24 19:26:38
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

DoroteK DoroteK

a to skrzacisko ;-) przebogaty słownik w wierszu,
[podziwiam:-)

Sotek Sotek

Wesoła opowieść. Miło było przeczytać przed snem.
A to ci skrzat jeden:)Pozdrawiam:)

lonsdaleit lonsdaleit

Bardzo mi miło krzepkaDulcyneo, żeś kontenta. Powiem
szczerze, że ja też. Ale tak między Bugiem a Prawdą,
to największą radochę miał Skrzat... ;)))

krzepkaDulcynea krzepkaDulcynea

Czekałam na Ciebie, nawet nie wiesz jak bardzo. I oto
jesteś w całej swej okazałości. Uwielbiam ciebie i
Twój humor. ;)

Pesymistka94 Pesymistka94

Podoba mi się, humorystyczny przekaz, bynajmniej ja
tak to odebrałam.
Dziękuję za uśmiech, który wywował Twój wiersz na
mojej twarzy, szczery ciepły uśmiech.
Podoba mi się bardzo!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Plusika zostawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »