Skrzywdzona miłość.
Kochając mocno,mocno cierpiała.
Chcę Cie zapamiętać,
jako człowieka dobrego.
Z wielkim sercem.
Przezemnie kochanego.
Chciałabym miło wspominać,
ten spokój i to szaleństwo.
Odeszłeś,tak bez słowa.
Niezabrałeś nic oprócz mojego serca.
Niezapytałeś,czy możesz je wziąść.
Nieświadomie je teraz trzymasz.
A ja płaczę.
I marzę.
Po tym jak mnie skrzywdziłeś,
widzę Cię złego,
widzę ta krzywdę.
Ten bół i to cierpienie.
Zapamiętaj dobre chwile.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.