Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skucha

Idzie sobie panienka korytarzem,
Jego głowa chowa się za filarem
Ona patrzy na niego swym brylantowym wzrokiem,
On się czerwony na twarzy robi, opętany jej urokiem,
Ta podchodzi zarumieniona, wita go całusem,
On już cały w skowronkach, zahipnotyzowany jej głosem
Nie może wykrztusić żadnego słowa z siebie
Jednocześnie wyobraża sobie z nią upojne chwile w niebie.
Przez chwilę małą rozmowa się klei,
Jej Paluszki oplatają jego palce po kolei,
Jemu po czole spływa powoli kropla zimnego potu,
Zaczyna przypominać sobie smak nikotynowego głodu,
Żegna ją i przed budynek szkoły zapalić wychodzi,
On podpala papierosa, Ona znowu podchodzi,
Patrzy się na niego… zabójczym wzrokiem i odchodzi.
Jedna myśl teraz po jego głowie błądzi…
Koniec romansu dopóki palenia nie rzuci,
Czyli do momentu, gdy rozum mu na miejsce nie wróci.

Nie Palisz? Nie Pal! Palisz? Rzuć!

autor

Falconn

Dodano: 2005-01-01 21:24:50
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »