Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skwar, upał, gorąc, nam nie znane

- tylko ze mną chodź
a pokaże ci barwne ptaki,
krecie złote kopce na piaskach,
zaniebieszczone drzewa,
początek źródła białej tęczy,
wiatr schodzący z nieba

Tylko weź buty olbrzyma,
bo po drodze najcudowniejsza
lipcowa zima

Autor:slonzok
Bolesław Zaja http://boleslawzajawwierszach.blog.pl/

autor

slonzok

Dodano: 2015-07-18 06:06:36
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Wesoły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

zofiaK zofiaK

Wesoło niech tak zostanie

zyga89 zyga89

Fajnie i wesoło

zyga89 zyga89

Fajnie i wesoło

Ewa Kosim Ewa Kosim

Ładnie :)pozdrawiam cieplutko

zielonaDana zielonaDana

Wróciłam, bo pomyślałam, że zima bywa używana jako
metafora - synonim starości. W tym ujęciu - wiatr
schodzący z nieba i cudowna lipcowa zima nabrałyby
innego wybrzmienia i sensu. :o)
Zmienne obrazy nad lustrem szosy? - to też potraktuję
jako metaforę - życia :o))

slonzok slonzok

Do zielonej Dany - witaj
Czy kiedykolwiek obserwowałaś zmienne obrazy nad
lustrem szosy, to słonce i upał czyni,tak potraktuj i
mój wierszyk, wszystko zmienne i w tej zmienności
prowadziłem Ciebie słowem dla którego skwar, upał i
gorąc nie znane. Proszę wejdź na facebook -Bolesław

zielonaDana zielonaDana

Hmm... Gdzieś przez Australię ta droga? Nie do końca
wiem jak to rozumieć. :o)

Ola Ola

Fajnie. Bolesławie:-) . Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »