Słabi Herosi
My chłopi to nie Herosi,
często i rzewnie płaczemy,
w waszych się tuląc ramionach
schronić się przed czymś chcemy.
Kimś innym przecież jesteście
gatunek nie wszystkim znany,
lwicami drapieżnymi w łóżku
plastrem by duszy goić rany.
Pod wasze tulimy się skrzydła
pociechy szukając, pomocy,
gdy czarne zjawy strachu
przychodzą po nas w nocy.
Waszego mądrego słowa
niekiedy też potrzebujemy,
gdy na rozdrożu dróg stojąc
co dalej robić nie wiemy.
W twardym życiu codziennym
miękkości waszej nam trzeba,
rozkoszy z wami zaznając
w extazie sięgamy do nieba.
Tylko z wami umiemy
trudów korzenie wyrywać,
na pozór być mądrym i silnym
by przed innymi się zgrywać.
Wiem że wy nas kochacie
za siłę której w nas nie ma,
w słabych naszych postaciach
widzicie silnego olbrzyma.
I to jest właśnie mądrość
którą cenimy w kobiecie,
że mimo wątłego ciała
rządzić nami umiecie.
Komentarze (10)
Miłość dobrej kobiety – brylant w węgla bryle: Daje
blask, światło, ciepło i radości tyle.
Mieczysław Czerwiński
świetnie ujęte.... pozdrawiam
Super i mądrze napisane.
Składam parafę, co bym nie napisał, zakrawa na gafę.
Połechtałeś kobiece serducha.Miłe to kiedy mężczyzna
potrafi docenić.Serdeczności.
O jak pięknie! :)
Miłego dnia :*)
złożyłeś wielki hołd kobietom.
podpisuję się pod Twoim przesłaniem.
pozdrawiam :)
to czysta pochwała kobiet. Podoba mi się!
mężczyzna jest głową rodziny
ale kobieta jest szyją
Potrzebujecie naszej mądrości
Pozdrawiam:))
hołd dla kobiecej mądrości. Miło przeczytać. Tytuł
intrygujący przeczy sam sobie
arek wożniak
płacz oczyszcza duszę, ale ...
chłopaki nie płaczą.
Ten wiersz już raz był dawno, dawno temu wstawiony,
ale piszesz Arek że my nie płaczemy?